Przejdź do treści
12.02.2015

Hej kolęda, kolęda... czyli kolędowanie z „Pogodną Jesienią”

Karnawał, zapusty, kolędowanie to tradycyjne wyznaczniki czasu po Świętach Bożego Narodzenia, czasu radosnej zabawy, który  właśnie, w tym roku, dobiega końca. Jeszcze tylko tłusty czwartek, pączki, faworki czyli krakowski chrust i można sobie głowę posypać popiołem...

Wszystkie wymienione atrakcje karnawałowe zapewne nie były obce radnym Dzielnicy IX a wśród nich na pewno kolędowanie, które odbywało się w wielu miejscach, także w siedzibie Rady Dzielnicy IX w Borku Fałęckim, gdzie gościliśmy znakomitą część Zespołu Estradowego Pieśni i Tańca „Pogodna Jesień”, panie: Janinę Węgiel, Helenę Kuniewską, Elżbietę Cieślik, Stefanię Grabińską, Elżbietę Michalik, Stefanię Grabińską, Marię Donacką, Barbarę Pazdroń, Barbarę Trybus, Alicję Kuś, Alicję Pater, które przyszły do nas z bożonarodzeniową gwiazdą i kolędą.

Członkinie Zespołu i radni wspólnie kolędowali i składali sobie życzenia „na ten nowy rok!”. Obecność „Pogodnej Jesieni” w „Dziewiątce” nie dziwi, jest bowiem rezultatem wieloletniej, bliskiej współpracy samorządu z lokalną społecznością i instytucjami kultury, działającymi na naszym terenie. Złożony z samych seniorek i seniorów Zespół, działający od czterdziestu trzech lat w podgórskim środowisku, właśnie przeżywa drugą młodość.

Wszystko zaczęło się w 2003 roku, kiedy kierownictwo „Pogodnej Jesieni” zadecydowało, że adresatem przygotowywanych przez Zespół programów nie będą tylko seniorzy wypoczywający w małopolskich uzdrowiskach i pensjonariusze domów pogodnej jesieni, ale także dzieci i młodzież, a najlepiej publiczność wielopokoleniowa. „To fantastyczna sprawa, bardzo ważna dla naszej działalności. Dzieci są super odbiorcami. Zainteresowani. Seniorowi potrzebny jest junior, w takim samym stopniu, jak juniorowi senior” – mówi pani Janina Węgiel. „Wzajemnie się uzupełniają. Senior przypomina sobie dzieciństwo, cieszy się, że może coś przekazać maluchowi” – dodaje pani Alicja Pater, kierownik Zespołu. Takie pozytywne nastawienie i, jak mówi pani Elżbieta Michalik: „Daje mi satysfakcję i czuję się doceniana”, pozwala na realizację projektu: „Senior - Juniorowi”, który zakreśla coraz szersze kręgi. Najpierw były warsztaty w SP NR 95, następnie w SP NR 10, w SP przy ul. Pszczelnej i ul. Skośnej.

Spotkania z juniorami to nie tylko wspólne śpiewanie i taniec, ale także spotkania z tradycją oraz duchową i materialną kulturą ludową, swoista podróż w czasie: poznawanie zwyczajów, legend ludowych a także strojów, przedmiotów gospodarstwa domowego, które mają już tylko wartość historyczną.

Zespół, który jest nadal, jak to określa pani Emilia Kutkiewicz: „Drugą naszą rodziną. Czujemy się dobrze we własnym towarzystwie. Razem robimy coś dobrego. Szczególnie jest to widoczne w czasie koncertów...” stał się równocześnie miejscem, gdzie spełniają się marzenia całego życia – tak twierdzi pani Barbara Pazdroń i gdzie realizuje się perspektywiczny dla polityki senioralnej projekt współpracy międzypokoleniowej. Realizuje się za kulisami, trochę przez przypadek, przede wszystkim dzięki energii pani kierownik Alicji Pater i wewnętrznej młodości członków Zespołu, którzy wyznają prostą zasadę wypowiedzianą przez panią Emilię Kutkiewicz:Trzeba być przydatnym, nie siedzieć w domu”.

Jeżeli w pracach szacownych gremiów, zajmujących się aktywnością i życiem krakowskich seniorów, powyższa zasada działania nie znajdzie akceptacji, warto posypać sobie głowę popiołem... ale tylko w takiej sytuacji.

Renata Grotowska

Wracaj

Najbliższe posiedzenie Rady Dzielnicy IX

24 kwietnia (środa),
godz. 17:00

 

Inicjatywy obywatelskie