NOWOROCZNA SZOPKA DZIELNICY IX
NOWOROCZNA SZOPKA DZIELNICY IX
autor: Jerzy Faliszek
występują (nie alfabetycznie):
1. Głos z Nieba
2. Święty Piotr
3. Anioł z Chórem Internautów (głosujących na najlepszego radnego)
4. Diabeł (rodem z polskiego piekła - może być: Boruta, Rokita, itp.) z orderem
5. Chór Radnych Dzielnicy IX (zaradnych i niezaradnych - po połowie)
6. Przewodniczący Zarządu Rady Dzielnicy IX - Pan Krzysztof M.
7. Członek Zarządu Rady Dzielnicy IX - Radna Pani Renata G.
8. Sekretariat Dzielnicy IX - Pani Jola K.
9. Jeden Mieszkaniec (Mieszkanka) dzielnicy (z Łagiewnik) - anonimowo
10. Drugi Mieszkaniec (Mieszkanka) dzielnicy (z Borku Fałęckiego) – j.w.
11. Urzędnicy Magistratu (Rady Miasta Krakowa) - (niby Trzej Królowie) – j.w.
12. Autor Szopki Noworocznej - Jerzy Faliszek (lub jego karykatura)
13. Nowy Roczek 2013 (jako dekoracja, niestety nie kwili – Czytelnicy Mili!)
Wirtualna „kurtyna w górę”:
Hej, kolęda, kolęda! Hej, kolęda, kolęda!
Autor (zwraca się do Nieba):
Spojrzyj Boże bardzo czule
Na Twe dzieło – ziemską kulę,
Zerwij grona nienawiści,
Niech dobrobyt nam się ziści!Przewodniczący Zarządu Rady Dzielnicy:
Niech wszystkich zachwyca
Dziewiąta Dzielnica!
Radna Pani Renata:
A Nowy Roczek – dziecina
Niech wydatków nie obcina!
Chór Radnych (do mieszkańców):
Kłopotów masę
Mamy przez kasę!
Przez „Janosikowy”
Zapis ,,grosikowy” (czytaj: ustawowy!)
Odpływają „mani, mani” (ang.: money - pieniądze)
- Mieszkańcy kochani!
Mieszkaniec (mieszkanka ) z Łagiewnik:
Jeśli radni są bezradni,
To pytanie nie od rzeczy:
Gdzie ich posłać? - Do poradni,
Która wszelką niemoc leczy??!
Mieszkaniec (mieszkanka) z Borku Fałęckiego:
Może wysłać ich do Tuska ?
Przewodniczący (do mieszkańca j.w.):
Po co jechać po próżnicy
- Rząd z budżetu nie wyłuska
Ani grosza dla dzielnicy!!!
Święty Piotr (do Przewodniczącego):
Poślij ich do Rady Miasta
Aby tam tupnęli nogą!
Diabeł (kusi Przewodniczącego):
Niech przewodzi im niewiasta,
Wszak kobiety wiele mogą!
Anioł (z Chórem Internautów):
Świetna kandydatka:
Radna - Pani Renatka!
Sekretariat Rady Dzielnicy (Pani Jola) – przytakuje:
Internauci nie próżnowali,
1720 (!) głosów „wyklikali” !!!
Przewodniczący (zwraca się do Radnej):
Pani Renato!
Co Pani na to?
Radna Pani Renata:
Wynik głosowania - powodem do dumy,
Ale budżet miasta nie jest przecież z gumy!
Nie od dziś wiadomo, że znowu maleje,
Naszą delegację Magistrat wyśmieje!
Urzędnicy Magistratu (przychodzą do szopki jako Trzej Królowie, przyznają rację - jeden z nich zaczyna orację):
Zdolność kredytowa
Naszego Krakowa ...
Drugi Urzędnik Magistratu (drugi Król):
… Jeszcze w szwach nie trzeszczy.
Trzeci Urzędnik Magistratu (trzeci Król):
Z trwogi nikt nie wrzeszczy...
Jeden Mieszkaniec (Mieszkanka) dzielnicy:
To Prezydent śpi spokojnie!(?)
Drugi Mieszkaniec (Mieszkanka) dzielnicy:
Rozdał premie „swoim” hojnie(?)
Urzędnik Magistratu (kontynuuje swoją mowę):
... Po „remarszrutyzacji”
Miejskiej komunikacji …
Drugi Urzędnik Magistratu (drugi Król):
... Wszyscy są zadowoleni!
Trzeci Urzędnik Magistratu (trzeci Król):
... Za wyjątkiem paru leni,
Którym nie chce się przesiadać!
Chór Radnych (z żalem i goryczą w głosie):
Z I K i T górą ! … szkoda gadać!
Chór Internautów (bez Anioła i entuzjazmu):
Kto „na górze” - ten na furze,
Kto „pod górą” - ten pod furą!
Diabeł (ucieszony):
Drożeje woda i ścieki,
Tramwaj, autobus, leki z apteki,
Drożeją czynsze, wywózka śmieci …
Anioł (pociesza strapionych):
Kochani! Słońce za darmo świeci!
Diabeł (jeszcze bardziej ucieszony):
Zdrożeje mięso, mąka i chleb
I papierosy!
Anioł z Chórem Internautów (pocieszająco):
Kto pali – kiep!
Wszyscy (oprócz Diabła):
Bogu dzięki gaz stanieje!
(wzdychają):
Szkoda, że się jego nie je!
Diabeł (do wszystkich):
Nie dziękujcie Bogu, tylko Putinowi
- Za to wrak smoleński na połysk odnowi!
Da Wam całuska
Za rządy Tuska!
Autor (zwraca się do Nieba):
Oj dana, dana
Szopka udana?
Głos z Nieba (do Autora grzmiąco):
Niezupełnie Jerzy,
Gdyż pesymizm szerzy!
Święty Piotr (grozi palcem Autorowi):
Za to czeka kara,
Bo się PIEKŁO cieszy!
Diabeł (oburzony):
Od Putina wara!
Tylko „car” nie grzeszy!
Autor (zwraca się do św. Piotra):
Co mam robić? Ach, co robić?
Ktoś mnie może za to obić?
(płacze):
O święty Piotrze,
Kto mi łzy otrze!?
Święty Piotr (zwraca się do wszystkich) – powtarzajcie jak mantrę:
Kryzys przetrwamy, kryzys p r z e t r w a m y, ...
Innego wyjścia przecież nie mamy!
Chór Radnych (do św. Piotra):
Jak zaciskać pasa
Gdy zabraknie dziurek?
Święty Piotr (zwraca się do wszystkich):
Niech optymizm hasa ...
Diabeł (przerywa mu kpiąco):
- Bo nie zdrożał sznurek ?!
Chór Radnych oraz Anioł z Chórem Internautów:
Hej, kolęda! Hej, kolęda!
Niech się Diabeł tu nie szwenda!
(starają się wypędzić Diabła):
Won! Koniec, kropka
- Kończy się SZOPKA!
Autor Szopki (z optymizmem i nadzieją):
Witaj Nowy Roku! Wita Cię Kraków!
Będziesz dobry dla Polaków
Gdy portfele się nadzieją
Złotówkami, - nie: NADZIEJĄ !!!
(„kurtyna ” zaczyna opadać , ale zaraz podnosi się):
Autor szopki:
Nie stawiam kropki - Jeszcze nie koniec szopki!
Połączone Chóry (Anioł dyryguje):
Hej, kolęda! Hej, kolęda!
Diabeł (na odchodne):
Któż się szwenda? Tylko menda!
(pociesza się):
Nie jest ze mnie menda żadna,
To potwierdzi każda radna! (?)
Św. Piotr (do Diabła):
Przecież cieszysz się z podwyżek!
Diabeł:
Dałem dziegciu parę łyżek
W tym krakowskim „miodzie”
- Kochany narodzie!
Św. Piotr (do Diabła):
Może nie jest z ciebie menda,
Ale precz stąd! To komenda!
Diabeł (do św. Piotra):
Słucham tylko Belzebuba!
Order z PIEKŁA – moja chluba!
(pokazuje order)
Ale z Szopki już odchodzę,
Tylko troszkę Wam „posmrodzę”:
(Diabeł zaczyna kolędować, ale bardzo się jąka, bo kościelna nuta staje mu w gardle ością):
Przy – przy – przybieżeli do B – B – Biedronki k – k – klienci
N – n – niska ce – ce – cena ich n – n - nęci !!!
Diabeł (na chwilę przestaje się jąkać, mówi do św. Piotra):
To nie ja ich kuszę!
Kusić wcale nie muszę!
(mówi do siebie):
O! przestałem się jąkać): Czy to cud?
Św. Piotr:
Niskie ceny – Tak chce lud!!!
Diabeł (do Anioła, znowu jąkając się):
Ha! – ha! – ha! – handel kwitnie w nie – niedzielę!
C – c – co t – t – ty na to A – A – Aniele ???
Anioł (do Diabła):
Nie dzwoń Diable w Kościele!
Każdy sobie sam ściele!
Anioł (zwracając oczy do nieba):
Pogoń Diabła Panie Boże,
Skoro święty Piotr nie może!
Chór Radnych razem z Chórem Internautów:
Hej, kolęda, kolęda!
Autor:
Diabeł stary, diabeł młody - boi się święconej wody!
Chodźmy po nią do kaplicy, wszak kaplica jest w dzielnicy!
- Tu sugestia bardzo świeża: Powitajmy duszpasterza
Ale nie pytajmy księdza, czy nam wkrótce grozi nędza!
Św. Piotr:
Albo koniec świata! - Bogu znana data! Amen!!!
(kurtyna ostatecznie opada)
Napisał: Jerzy Faliszek, Kraków, styczeń 2013 r.
jerzy.faliszek596@gmail.com
Wracaj