Przejdź do treści
09.01.2013

NOWOROCZNA SZOPKA DZIELNICY IX

NOWOROCZNA SZOPKA DZIELNICY IX

NOWOROCZNA SZOPKA DZIELNICY IX

autor: Jerzy Faliszek

występują (nie alfabetycznie):

1. Głos z Nieba

2. Święty Piotr

3. Anioł z Chórem Internautów (głosujących na najlepszego radnego)

4. Diabeł (rodem z polskiego piekła - może być: Boruta, Rokita, itp.) z orderem

5. Chór Radnych Dzielnicy IX (zaradnych i niezaradnych - po połowie)

6. Przewodniczący Zarządu Rady Dzielnicy IX - Pan Krzysztof M.

7. Członek Zarządu Rady Dzielnicy IX - Radna Pani Renata G.

8. Sekretariat Dzielnicy IX - Pani Jola K.

9. Jeden Mieszkaniec (Mieszkanka) dzielnicy (z Łagiewnik) - anonimowo

10. Drugi Mieszkaniec (Mieszkanka) dzielnicy (z Borku Fałęckiego) – j.w.

11. Urzędnicy Magistratu (Rady Miasta Krakowa) - (niby Trzej Królowie) – j.w.

12. Autor Szopki Noworocznej - Jerzy Faliszek (lub jego karykatura)

13. Nowy Roczek 2013 (jako dekoracja, niestety nie kwili – Czytelnicy Mili!)

 

Wirtualna „kurtyna w górę”:

   Hej, kolęda, kolęda! Hej, kolęda, kolęda!

Autor (zwraca się do Nieba):

   Spojrzyj Boże bardzo czule

   Na Twe dzieło – ziemską kulę,

   Zerwij grona nienawiści,

   Niech dobrobyt nam się ziści!

Przewodniczący Zarządu Rady Dzielnicy:

   Niech wszystkich zachwyca

   Dziewiąta Dzielnica!

Radna Pani Renata:

   A Nowy Roczek – dziecina

   Niech wydatków nie obcina!

Chór Radnych (do mieszkańców):

   Kłopotów masę

   Mamy przez kasę!

   Przez „Janosikowy”

   Zapis ,,grosikowy” (czytaj: ustawowy!)

   Odpływają „mani, mani” (ang.: money - pieniądze)

   - Mieszkańcy kochani!

Mieszkaniec (mieszkanka ) z Łagiewnik:

   Jeśli radni są bezradni,

   To pytanie nie od rzeczy:

   Gdzie ich posłać? - Do poradni,

   Która wszelką niemoc leczy??!

Mieszkaniec (mieszkanka) z Borku Fałęckiego:

   Może wysłać ich do Tuska ?

Przewodniczący (do mieszkańca j.w.):

   Po co jechać po próżnicy

   - Rząd z budżetu nie wyłuska

   Ani grosza dla dzielnicy!!!

Święty Piotr (do Przewodniczącego):

   Poślij ich do Rady Miasta

   Aby tam tupnęli nogą!

Diabeł (kusi Przewodniczącego):

   Niech przewodzi im niewiasta,

   Wszak kobiety wiele mogą!

Anioł (z Chórem Internautów):

   Świetna kandydatka:

   Radna - Pani Renatka!

Sekretariat Rady Dzielnicy (Pani Jola) – przytakuje:

   Internauci nie próżnowali,

   1720 (!) głosów „wyklikali” !!!

Przewodniczący (zwraca się do Radnej):

   Pani Renato!

   Co Pani na to?

Radna Pani Renata:

   Wynik głosowania - powodem do dumy,

   Ale budżet miasta nie jest przecież z gumy!

   Nie od dziś wiadomo, że znowu maleje,

   Naszą delegację Magistrat wyśmieje!

Urzędnicy Magistratu (przychodzą do szopki jako Trzej Królowie, przyznają rację - jeden z nich zaczyna orację):

   Zdolność kredytowa

   Naszego Krakowa ...

Drugi Urzędnik Magistratu (drugi Król):

   … Jeszcze w szwach nie trzeszczy.

Trzeci Urzędnik Magistratu (trzeci Król):

   Z trwogi nikt nie wrzeszczy...

Jeden Mieszkaniec (Mieszkanka) dzielnicy:

   To Prezydent śpi spokojnie!(?)

Drugi Mieszkaniec (Mieszkanka) dzielnicy:

   Rozdał premie „swoim” hojnie(?)

Urzędnik Magistratu (kontynuuje swoją mowę):

   ... Po „remarszrutyzacji”

   Miejskiej komunikacji …

Drugi Urzędnik Magistratu (drugi Król):

   ... Wszyscy są zadowoleni!

Trzeci Urzędnik Magistratu (trzeci Król):

   ... Za wyjątkiem paru leni,

   Którym nie chce się przesiadać!

Chór Radnych (z żalem i goryczą w głosie):

   Z I K i T górą ! … szkoda gadać!

Chór Internautów (bez Anioła i entuzjazmu):

   Kto „na górze” - ten na furze,

   Kto „pod górą” - ten pod furą!

Diabeł (ucieszony):

   Drożeje woda i ścieki,

   Tramwaj, autobus, leki z apteki,

   Drożeją czynsze, wywózka śmieci …

Anioł (pociesza strapionych):

   Kochani! Słońce za darmo świeci!

Diabeł (jeszcze bardziej ucieszony):

   Zdrożeje mięso, mąka i chleb

   I papierosy!

Anioł z Chórem Internautów (pocieszająco):

   Kto pali – kiep!

Wszyscy (oprócz Diabła):

   Bogu dzięki gaz stanieje!

(wzdychają):

   Szkoda, że się jego nie je!

Diabeł (do wszystkich):

   Nie dziękujcie Bogu, tylko Putinowi

   - Za to wrak smoleński na połysk odnowi!

   Da Wam całuska

   Za rządy Tuska!

Autor (zwraca się do Nieba):

   Oj dana, dana

   Szopka udana?

Głos z Nieba (do Autora grzmiąco):

   Niezupełnie Jerzy,

   Gdyż pesymizm szerzy!

Święty Piotr (grozi palcem Autorowi):

   Za to czeka kara,

   Bo się PIEKŁO cieszy!

Diabeł (oburzony):

   Od Putina wara!

   Tylko „car” nie grzeszy!

Autor (zwraca się do św. Piotra):

   Co mam robić? Ach, co robić?

   Ktoś mnie może za to obić?

(płacze):

   O święty Piotrze,

   Kto mi łzy otrze!?

Święty Piotr (zwraca się do wszystkich) – powtarzajcie jak mantrę:

   Kryzys przetrwamy, kryzys p r z e t r w a m y, ...

   Innego wyjścia przecież nie mamy!

Chór Radnych (do św. Piotra):

   Jak zaciskać pasa

   Gdy zabraknie dziurek?

Święty Piotr (zwraca się do wszystkich):

   Niech optymizm hasa ...

Diabeł (przerywa mu kpiąco):

   - Bo nie zdrożał sznurek ?!

Chór Radnych oraz Anioł z Chórem Internautów:

   Hej, kolęda! Hej, kolęda!

   Niech się Diabeł tu nie szwenda!

(starają się wypędzić Diabła):

   Won! Koniec, kropka

   - Kończy się SZOPKA!

Autor Szopki (z optymizmem i nadzieją):

   Witaj Nowy Roku! Wita Cię Kraków!

   Będziesz dobry dla Polaków

   Gdy portfele się nadzieją

   Złotówkami, - nie: NADZIEJĄ !!!

(„kurtyna ” zaczyna opadać , ale zaraz podnosi się):

Autor szopki:

   Nie stawiam kropki - Jeszcze nie koniec szopki!

Połączone Chóry (Anioł dyryguje):

   Hej, kolęda! Hej, kolęda!

Diabeł (na odchodne):

   Któż się szwenda? Tylko menda!

(pociesza się):

   Nie jest ze mnie menda żadna,

   To potwierdzi każda radna! (?)

Św. Piotr (do Diabła):

   Przecież cieszysz się z podwyżek!

Diabeł:

   Dałem dziegciu parę łyżek

   W tym krakowskim „miodzie”

   - Kochany narodzie!

Św. Piotr (do Diabła):

   Może nie jest z ciebie menda,

   Ale precz stąd! To komenda!

Diabeł (do św. Piotra):

   Słucham tylko Belzebuba!

   Order z PIEKŁA – moja chluba!

(pokazuje order)

   Ale z Szopki już odchodzę,

   Tylko troszkę Wam „posmrodzę”:

(Diabeł zaczyna kolędować, ale bardzo się jąka, bo kościelna nuta staje mu w gardle ością):

   Przy – przy – przybieżeli do B – B – Biedronki k – k – klienci

   N – n – niska ce – ce – cena ich n – n - nęci !!!

Diabeł (na chwilę przestaje się jąkać, mówi do św. Piotra):

   To nie ja ich kuszę!

   Kusić wcale nie muszę!

(mówi do siebie):

   O! przestałem się jąkać): Czy to cud?

Św. Piotr:

   Niskie ceny – Tak chce lud!!!

Diabeł (do Anioła, znowu jąkając się):

   Ha! – ha! – ha! – handel kwitnie w nie – niedzielę!

   C – c – co t – t – ty na to A – A – Aniele ???

Anioł (do Diabła):

   Nie dzwoń Diable w Kościele!

   Każdy sobie sam ściele!

Anioł (zwracając oczy do nieba):

   Pogoń Diabła Panie Boże,

   Skoro święty Piotr nie może!

Chór Radnych razem z Chórem Internautów:

   Hej, kolęda, kolęda!

Autor:

   Diabeł stary, diabeł młody - boi się święconej wody!

   Chodźmy po nią do kaplicy, wszak kaplica jest w dzielnicy!

   - Tu sugestia bardzo świeża: Powitajmy duszpasterza

   Ale nie pytajmy księdza, czy nam wkrótce grozi nędza!

Św. Piotr:

   Albo koniec świata! - Bogu znana data! Amen!!!

(kurtyna ostatecznie opada)


Napisał: Jerzy Faliszek, Kraków, styczeń 2013 r.

jerzy.faliszek596@gmail.com

Wracaj

Najbliższe posiedzenie Rady Dzielnicy IX

24 kwietnia (środa),
godz. 17:00

 

Inicjatywy obywatelskie